Autor tekstu, ilustracji i muzyki: Andrzej Bachleda
Tekst czyta: Marek Kondrat
Wydawca: 2012 EMI Music Poland Sp. z o.o. na wyłącznej licencji Andrzeja Bachledy
Wiek: 3+
CD + książka
Zawsze zastanawiałem się, skąd i dokąd lecą te malutkie baloniki, które
gdzieś tam po niebie czasem przelatują. Zawsze się zatrzymywałem i
śledziłem je wzrokiem do momentu, aż znikały mi z oczu. Moja córeczka
kiedyś zgubiła swój balonik, który jej kupiłem na jarmarku. Był to jej
pierwszy życiowy dramat. Długo nie mogłem jej pocieszyć. Później
codziennie wieczorem wyobrażaliśmy sobie, gdzie ten balonik mógł
powędrować i w jakich przygodach brał udział. I tak właśnie urodził się
pomysł na tą opowieść... Malutki, niewinny balonik popychany przez
wiatr, poleciał do Afryki, gdzie został znaleziony przez biedną
dziewczynkę i dla niej został najpiękniejszą i jedyną zabawką.
Do każdego odcinka bajki namalowałem obraz i napisałem muzykę. Chciałem
zrobić dla dzieci jak najładniejszą książeczkę, bajkę do czytania i
słuchania, z ładną muzyką graną na prawdziwych instrumentach a nie na
syntezatorze. Wszystko nagrałem sam w moim atelier-studiu. Gram na
góralskich basach, które od lat leżały na szafie w pokoju muzycznym u
mojego dziadka ; mój dziadek te basy kupił od Cyganów na Słowacji. Są to
bardzo stare basy. Gram też na banjo, które kupiłem w Salvation Army,
jak byłem na studiach muzycznych w Denver. No i gram na mojej gitarze.
Andrzej Sikorowski uhonorował mnie pięknym tekstem do piosenki o
baloniku.
Zapukałem do drzwi Marka Kondrata, którego poznałem u
ciotki mojego ojca w Zakopanem, gdzie Marek od lat spędzał swoje wakacje
Zgodził się na pomysł nagrania mojej bajeczki. Marek po prostu
przeczytał bajkę do mikrofonu i zapytał czy to wszystko... Wielka
klasa. Teraz mam nadzieje, że moja bajeczka trafi do serc dzieci i nie
tylko dzieci. Dzieci od 0 do 100 lat !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz