Jeśli trafisz tam pod wieczór, to idź ostrożnie ścieżką biegnącą przez
środek lasu a trafisz na skarpę, gdzie wśród innych drzew rośnie wielki
kasztanowiec. Usiądź tam i nic nie mów, a może o zachodzie słońca
zobaczysz małą rozmarzoną myszkę i roześmianą wiewiórkę, wdrapujące się
na jedną z gałęzi drzewa. Jeśli wsłuchasz się w odgłosy lasu i delikatny
śpiew wiatru, to może usłyszysz jedną z pięknych opowieści Myśka albo
wesoły śmiech Pysi, przekomarzającej się z przyjacielem. I wtedy
zrozumiesz, dlaczego warto mieć marzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz